wtorek, 4 listopada 2008

...olaboga...katastrofa...najprawdziwsza prawda...

Z racji tego, że jak to w "Dniu świra" z Markiem Konradem było dobre powiedzonko "moja prawda jest bardziej mojsza niż twojsza"...chciałabym w postaci zdjęć przedstawić wam wszystkim prawdę w moim stylu......tak to się zaczyna......później "ofiarujesz" drugiej osobie swoje serce, z nadzieją, że ten ktoś odwzajemni Twoje uczucia...jest zafascynowanie, pożądanie, namiętność, pasja, lewitowanie i kompletny nieogar...jednak przychodzi taki czas(nie we wszystkich przypadkach-bądźmy choć troszkę optymistami:P), gdzie nad sercem bierze górę rozum i na wszystko zaczynamy patrzeć inaczej...ale dalszy ciąg historii nie musi być taki dramatyczny...chociaż??...
...przecież miłość, rodzina, dzieci to najważniejsze co możemy mieć w życiu......może się pojawić "mały" problem... ...mężczyźni się przecież tylko "odstresowują"... I takich ciekawych przykładów wspaniałego rozwijania się miłości jest bezliku... przecież miałam być optymistką, choć czasem ciężko spojrzeć pozytywnie na coś co tak często potrafi ranić, sprawiać psychiczny ból, przykrość...jednak jak to śpiewała nie raz Beata Kozidrak "Miłość mocniejsza jest od skał " ....i trzeba mimo słów John'a Legenda "Love hurts sometimes " z piosenki Save Room, uwierzyć że to uczucie może, a wręcz powinno przetrwać wszystkie przeciwności losu....choć pewnie nie jedno z was i nie raz, zastanawia bądź zastanawiało się czym tak naprawdę jest miłość?? Skąd wiemy, że to uczucie, którym darzymy drugą osobę winniśmy nazwać miłością??A jeśli to zauroczenie, namiastka tego co możemy czuć i przeżywać??Skąd mamy wiedzieć, czy to co niesie nam ze sobą los to wszystko co możemy mieć...??Gdyby tak znać odpowiedź na wszystkie nurtujące nas pytania...wiem jedno... Miłość, to nie pluszowy miś, ani kwiaty, to też nie diabeł rogaty. Ani miłość, kiedy jedno płacze, a drugie po nim skacze. MIŁOŚĆ, to żaden film w żadnym kinie, ani róże, ani całusy małe duże, ale miłość, TO KIEDY JEDNO SPADA W DÓŁ DRUGIE CIĄGNIE JE KU GÓRZE!"
Peace & Love:*:*:*

Brak komentarzy: