wtorek, 21 października 2008

...co się dzieje...

jedni marzą o tym by zostać kursantami "technologi mleczarsko-serowarskiej", czyli dla laików po prostu degustatorem serów:)inni marzą o tym by wyzbyć się ze swego słownika "gwary i przywary" czysto wrocławskich "powiedzonek", nie mogę powiedzieć, że narzecza odrzańskiego, bo niby powinno być takie jak nasze - czyli szczecińskie ;P są też tacy, którzy czuwają nad dobrem poczciwego, zmęczonego nauką studenta. ...otóż : "Amerykańska armia wspiera naukowców z Uniwersytetu Kalifornii w rozwoju tzw. telepatii syntetycznej. - poinformował serwis NBC. Jak się okazuje, system ten znajdzie mnóstwo zastosowań nie tylko w armii, ale też w codziennym życiu zwykłych obywateli. Dzięki metodzie opracowywanej przez zespół naukowców już wkrótce wysyłanie wiadomości głosowej czy tekstowej nie będzie wymagało żadnego sprzętu. Specjalne chipy, działające tak samo jak elektroencefalografy, odczytywać będą aktywność fal mózgowych i na ich podstawie generować komunikat, który zgodnie z wolą nadawcy będzie przesyłany do mózgu wskazanej osoby. Już w tej chwili bardzo podobną technologię stosuje się podczas sterowania grami komputerowymi. To fale mózgowe kontrolują przebieg gry, więc żadne dodatkowe urządzenie nie jest już potrzebne. Mike D'Zmura, który jest kierownikiem projektu widzi mnóstwo zastosowań dla tej technologii. Może się okazać, że pewnego dnia nie będziemy potrafili sobie wyobrazić bez niej życia. Przykładowo studenci uczestniczący w zajęciach nie będą już musieli poświęcać czasu na zapisywanie najważniejszych informacji podczas wykładów. Najistotniejsze wiadomości będą mogły być przesyłane do ich mózgów za pośrednictwem myśli." Chwała im za to i uwielbienie wszechobecne, niech się tylko pośpieszą zanim uda mi się skończyć o siłach kserówek i oczywiście niczym nieograniczonej woli nauki, pasjonujące studia:)

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

ahoj :) już podaję


www.photoblog.pl/bipi

pozdrawiam i zapraszam do skomentowania zdjęęć ;p
a pomarańczka spoko spoko ;]



acha i racja - " nic kurwa nie muszę " zanotuje w swoim różowym futrzastym pamiętniczku to zdanie i wykorzystam jak ktoś będzie miał wątpy - jeśli przyzwolisz :P